
Joanna Piątek - Perlak
mgr
W zawodzie pracuję od ponad 13 lat. 0d 6 lat specjalizuję się wyłącznie w psychologii niepłodności oraz pomocy okołoporodowej. Jestem psychoterapeutką w trakcie procesu kształcenia oraz ukończyłam kurs interwencji kryzysowej. Zajmuję się niepłodnością, udzielaniem pomocy po poronieniu, po stracie ciąży, w głębokiej żałobie spowodowanej śmiercią dziecka.
Obejmuję pracę terapeutyczną także wszystkie kobiety w ciąży, po porodzie i w połogu. Pracuję w gabinecie oraz w Górnośląskim Centrum Dziecka, w oddziale Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka gdzie pomocą obejmuję rodziców doznających głębokim przeżyć emocjonalnych związanych z urodzeniem i hospitalizowaniem ciężko chorego noworodka czy skrajnego wcześniaka. Praca, którą wykonuję jest dla mnie spełnieniem marzeń, każdego dnia cieszę się, gdy spotykam na drodze kogoś komu mogę wskazać drogowskaz, któremu mogę powiedzieć, że nie jest sam, że ma prawo do swojego żalu i smutku i że jest to naturalne.
Uczę oswajania się z lękiem, bezradnością, bezsilnością, frustracją, które pojawiają w trakcie starań o dziecko. Staram się dać siłę każdej parze by miała siłę walczyć dalej o siebie i o swoje marzenia i buduję siłę by poradzić sobie z ewentualnymi niepowodzeniami. Prywatnie jestem mamą 2 synów, sama przechodziłam przez bardzo trudne ciąże, stąd też moje zainteresowania zawodowe, będąc w ciąży pomyślałam sobie, że nikt nie powinien przechodzić przez to sam i każdy powinien być objęty opieką psychologa w ciążach trudnych i powikłanych. Dumą i radością napawa mnie fakt, że moje ciche marzenie się spełnia i coraz więcej kobiet i par ma taką opiekę.
Obejmuję pracę terapeutyczną także wszystkie kobiety w ciąży, po porodzie i w połogu. Pracuję w gabinecie oraz w Górnośląskim Centrum Dziecka, w oddziale Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka gdzie pomocą obejmuję rodziców doznających głębokim przeżyć emocjonalnych związanych z urodzeniem i hospitalizowaniem ciężko chorego noworodka czy skrajnego wcześniaka. Praca, którą wykonuję jest dla mnie spełnieniem marzeń, każdego dnia cieszę się, gdy spotykam na drodze kogoś komu mogę wskazać drogowskaz, któremu mogę powiedzieć, że nie jest sam, że ma prawo do swojego żalu i smutku i że jest to naturalne.
Uczę oswajania się z lękiem, bezradnością, bezsilnością, frustracją, które pojawiają w trakcie starań o dziecko. Staram się dać siłę każdej parze by miała siłę walczyć dalej o siebie i o swoje marzenia i buduję siłę by poradzić sobie z ewentualnymi niepowodzeniami. Prywatnie jestem mamą 2 synów, sama przechodziłam przez bardzo trudne ciąże, stąd też moje zainteresowania zawodowe, będąc w ciąży pomyślałam sobie, że nikt nie powinien przechodzić przez to sam i każdy powinien być objęty opieką psychologa w ciążach trudnych i powikłanych. Dumą i radością napawa mnie fakt, że moje ciche marzenie się spełnia i coraz więcej kobiet i par ma taką opiekę.